piątek, 24 kwietnia 2015

DZIKIE ROŚLINY JADALNE: warsztaty plenerowe w Makowskim Lesie

Każda pora roku objawia swoje bogactwo zapachów, smaków, kolorów i dźwięków. Cudownie jest obserwować jak Matka Natura budzi się i obdarowuje Nas.


Wiosna. Wiosna to pora świeżych, intensywnych kolorów. Zapachów świeżo zaoranej ziemi. To czas ptasich koncertów, bzyczenia śpiących pszczół i preludiów żab. To także czas dzikich roślin jadalnych w Naszym menu. Za nim urosną posiane rzodkiewki, sałaty na Naszych redlinach możemy śmiało korzystać z dóbr Matki Natury.

W Miejskiej Kniei od kwietnia zaczynają się dwudniowe spotkania, na których sycimy się wiosną, podziwiamy jej piękno i zbieramy pierwsze rośliny. 

Spacery po Makowskim Lesie dają każdemu wiedzę o dzikich roślinach. Które można jeść. Których nie ruszamy aż do kwitnienia. A które możemy tylko podziwiać.




Przy rozpoznawaniu roślin uczestnicy posiłkują się atlasami, kluczami do oznaczania roślin. Pod moim czujnym okiem dotykają, wąchają, smakują poszczególne rośliny tak, aby lepiej je zapamiętać. Smakowanie roślin ułatwia także podjęcie decyzji: czy tą roślinę chcę zjeść dzisiaj na obiad/ kolację ?












Z zebranych dzikich roślin wspólnie przygotowujemy posiłek. Na pierwszym spotkaniu uczestniczki na obiad przygotowały kluseczki z pokrzywą, twaróg z czosnaczkiem i sałatkę wiosenną ( sałata rzymska, śliwka z syropu, jajko, gwiazdnica, przytulia ).









Oczywiście towarzyszą Nam rozmowy, refleksje i opowieści na łonie natury a śpiewy przy ognisku.










Drugi dzień spotkania to utrwalenie wiedzy o dzikich roślinach poznanych pierwszego dnia. 













Uczestnicy są już bardziej samodzielni w swoim rozpoznawaniu i zbieraniu składników na obiad. 
Dodatkową atrakcją są warsztaty decupage gdzie każdy wykonuje słoiczek/ butelkę/ pojemnik na zioła.








Każdej chwili towarzyszy Nam śpiew ptaków, ciepło słońca i przepiękna zieleń przeplatana bielą stokrotek i żółcią mleczy.





Serdecznie zapraszam na kolejne spotkania !


sobota, 11 kwietnia 2015

Cała Polska Widzi Zioła w W Miejskiej Kniei

Cała Polska Widzi Zioła. Akcja gdzie w jeden weekend miłośnicy roślin wyruszają w poszukiwaniu pięknych i smacznych roślin. Z racji tego, że Ja w sumie to codziennie coś dzikiego jadam i celebruję dary Matki Natury ten weekend jest dla mnie czasem „zwykłym”. I żeby Go uświetnić opowiem jak Go spędziłam.

Pół dnia spędziłam w lesie. Oglądając jak las budzi się po zimowym letargu.

 Zebrałam z myślą o kolacji garść pokrzywy, kilka listków mniszka, garść gwiazdnicy, garść perzu.


Po powrocie z lasu, kontynuowałam budowę kamiennego grilla z Tatą, a przy okazji sprzątałam z gałęzi i szyszek okolice warsztatu – Stodoły – w której prowadzę zajęcia. 

Uzbierało się tego na ognisko więc postanowiłam zamiast sałatki z zebranych przeze mnie roślin, po prostu udusić je w kociołku. Dodałam 2 cebule, 4 ząbki czosnku, trochę selera naciowego. Oczywiście wszystko doprawiłam solą i pieprzem. Wyszło wyborne. Z chlebem razowym smakowało wyśmienicie.


SMACZNEGO !